Ale już nadrabiam:p w sumie dzieje się sporo i zarazem niewiele ;) wpadło mi sporo nowości, dużo nowych klientek ( ♥♥♥ ), ale makijaży na sobie robię niestety mniej, bo i wysokie temperatury temu nie sprzyjają. Nadrobię jak będzie chłodniej ;)
Jedziemy z nowościami:
Jakiś czas temu (chyba ze 3 tyg?) wpadły mi w końcu pędzle Zoeva do kolekcji, co prawda tylko zestaw do oczu, ale myślę że to 'póki co' ;) bo jestem zachwycona!
Polecam również gąbkę do makijażu z W7, zrobię może jakąś minirecenzję ;) pędzel do pudru z Barry M również spełnia swoje zadanie, jakość wykonania nie jest idealna, ale ogólnie jestem z niego zadowolona, Hakuro H24 - wiadomka, pewniak ;)
Na dniach dotarły do mnie również zamówienia z Ebay. A jest to jajco do prania pędzli Brushegg oraz rzęsy prosto z Chin :P aczkolwiek nie wiem, czy wykorzystam je na kimś, wypadają nieco karykaturalnie przy modelu Demi Wispies z Ardell, no ale zobaczymy. Za każdą z rzeczy zapłaciłam koło 6-7zł, wybrałam sprzedawców z darmową wysyłką, czekałam 3 tygodnie :)
jeśli chodzi o zaległe mejkapy (będą ze 3) to wrzucę w osobnych postach :)
A co Wam udało się nabyć w ostatnim czasie? :D
Mam podobne rzęski i wcale nie wypadają aż tak źle ;)
OdpowiedzUsuńOo ile pedzeleczkow !:D
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona Zoevą ^_^
UsuńPędzelki <3
OdpowiedzUsuńsą cudoowneeee <3
Usuńbrushegg <3
OdpowiedzUsuńpowiem Ci ze na zagranicznych yt ta galaxy paleta jest bardzo popularna i sie nie dziwie, bo wystarczy delikatnie przetrzec palcem i kolor mocny! i to przy kazdym kolorze tak jest. na oku tez super wyglada, bo ja jak to ja musialam juz kilka uzyc :D jutro postaram sie dodac cos wiecej :* Buziaki piękna :)
OdpowiedzUsuństrasznie mnie ciekawi to jajeczko do pędzli :) no i Zoeva, wiadomo <3
OdpowiedzUsuń